Witajcie :D
Wiem, że już to mówiłam, a od tamtego czasu minęły jakieś trzy lata, ale... Tak, znów chcę spróbować reaktywować bloga. Tym razem przeczytałam całość, w mojej głowie narodziło się kilka pomysłów i mam nadzieję, że tym razem będę miała dość samozaparcia, żeby jednak jakoś to ruszyć.
Poza tym chciałabym też trochę zacząć poprawiać te początkowe rozdziały. W końcu mogłyby być dużo lepsze.
Khem, khem, przydałaby się jakaś motywacja...
Do następnego,
Wasza Eve <3
Wierzę, że uda ci się to reaktywować! Dużo mocy i weny! <3
OdpowiedzUsuńReaktywuj reaktywuj, przeczytalam cale opowiadanie od poczaktu, I takie piekne :') Peter jest wspanialy :D
OdpowiedzUsuńHej hej, przeczytałam całość i stwierdzam, że to jest kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńZagonię cię do pisania jak tylko będę miała na to szansę, ale zdecydowanie masz za co się brać. Musisz kontynuować, to jest za dobre, by to pozostawić.
Weny i pomysłów,
Twój Diabełek