Witajcie :D
Wiem, że już to mówiłam, a od tamtego czasu minęły jakieś trzy lata, ale... Tak, znów chcę spróbować reaktywować bloga. Tym razem przeczytałam całość, w mojej głowie narodziło się kilka pomysłów i mam nadzieję, że tym razem będę miała dość samozaparcia, żeby jednak jakoś to ruszyć.
Poza tym chciałabym też trochę zacząć poprawiać te początkowe rozdziały. W końcu mogłyby być dużo lepsze.
Khem, khem, przydałaby się jakaś motywacja...
Do następnego,
Wasza Eve <3